Prywatność nastolatki – jak ją uszanować?
Dojrzewanie wiąże się z większą potrzebą prywatności. W którym momencie rodzic ją narusza? Czy są sytuacje, w których takie naruszenie jest uzasadnione?
Prawo dziecka do prywatności – na czym polega?
Dojrzewanie to czas, kiedy rodzic musi nauczyć się szanować prywatność swojego dziecka. Nastolatki w związku z licznymi zmianami fizycznymi i emocjonalnymi, zaczynają przywiązywać do tego dużą wagę. Stworzenie własnej przestrzeni pozwala im odnaleźć się w skomplikowanej rzeczywistości oraz określać własną tożsamość na nowo. Poszanowanie prawa do prywatności dziecka przez rodzica znacznie ułatwi wzajemne relacje w tym trudnym okresie.
Trzeba wiedzieć, że ochrona sfery życia prywatnego, czyli wolność od ingerencji i niedostępność dla innych, jest dziecku gwarantowana przez różne akty prawne. To fundamentalne prawo zapewnia Konwencja o prawach dziecka przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych. Artykuł 16 mówi: ,,1. Żadne dziecko nie będzie podlegało arbitralnej lub bezprawnej ingerencji w sferę jego życia prywatnego, rodzinnego lub domowego czy w korespondencję ani bezprawnym zamachom na jego honor i reputację. 2. Dziecko ma prawo do ochrony prawnej przeciwko tego rodzaju ingerencji lub zamachom”. I chociaż ta norma prawna formalnie dotyczy relacji państwo-dziecko, to rodzice także powinni ją respektować i okazywać nastolatkom szacunek.
Tajemnica korespondencji to nie tylko listy!
Prawo dziecka do prywatności obejmuje także tajemnicę korespondencji. Pojęcie jest o wiele szersze niż podpowiada potoczne rozumienie tego terminu. Obejmuje nie tylko tradycyjne listy pisane na papierze, ale także inne formy przekazywania informacji i kontaktu. Nastolatka ma zatem prawo do poufności wiadomości prywatnych na portalach społecznościowych, rozmów prowadzonych za pośrednictwem komunikatorów internetowych, SMS-ów czy e-maili. Warto wiedzieć, że także rozmowy telefoniczne objęte są tajemnicą korespondencji.
Tajemnicę korespondencji gwarantuje dziecku Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, czyli najważniejsze hierarchicznie źródło prawa w Polsce. Artykuł 49 mówi: ,,Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się”. Poza tym ta norma prawna chroniona jest przez Kodeks karny (art. 267), który przewiduje nawet karę więzienia za jej naruszenie (na wniosek pokrzywdzonego). Co prawda dziecko, nie może wnieść sprawy przeciwko rodzicom, ale w przypadku konfliktu interesów, sąd może wyznaczyć kuratora, który będzie występował w imieniu pokrzywdzonego.
Na gruncie prawa międzynarodowego tajemnica korespondencji jest zapewniona przez wspomnianą Konwencję o prawach dziecka.
Naruszenie tajemnicy korespondencji to nie tylko zapoznanie się z treścią wiadomości, która skierowana jest nie do nas. To także ujawnienie jej treści osobie trzeciej, uniemożliwienie dotarcia do adresata, niszczenie, modyfikacja treści czy zagubienie.
Pokój, łazienka, telefon – 3 bastiony prywatności nastolatki
Jednym ze sposobów poszanowania prywatności nastolatki jest oddanie jej osobnego pokoju do dyspozycji. Własne pomieszczenie to schronienie przed całym światem i przestrzeń, w której dorastające dzieci mogą odkrywać siebie i czuć się swobodnie. Warto przestrzegać także kilku reguł, które pozytywnie wpłyną na wzajemne relacje.
Pokój nastoletniej dziewczyny powinien być jej enklawą i nie warto ingerować w wystrój czy dekoracje. Narzucanie własnych preferencji i upodobań może być powodem konfliktu i odrzucenia ze strony dorastającego dziecka. Zawsze należy pukać i nie wchodzić znienacka, zarówno do pokoju, jak i łazienki, w czasie kiedy korzysta z niej nastolatka. Pukanie do drzwi to nie tylko okazywanie szacunku do prywatności, ale także przejaw zaufania wobec dziecka.
Podobnie zasada dotycząca niegrzebania w rzeczach i ich przestawiania. Nastolatki są bardzo przewrażliwione na punkcie naruszania prywatności.
Telefon to także prywatna rzecz nastolatki, a akty prawne gwarantują prawo do tajemnicy korespondencji. Nie warto przeszukiwać i czytać wiadomości dorastającego dziecka, ponieważ znacząco podważa to zaufanie do rodziców, które trudno odbudować.
Naucz dziecko ochrony prywatności – własnej i cudzej
Rodzic łamiący prawo tajemnicy korespondencji popełnia bardzo duży błąd wychowawczy. Przede wszystkim wychowanie powinno się opierać na wzrastającym z wiekiem zaufaniu, szczerej i otwartej rozmowie oraz tworzeniu atmosfery bezpiecznego bycia razem. To podstawa dobrych i obustronnych relacji. Ważne, by więź z nastolatką była oparta na zaufaniu i szacunku, by dziecko samo przyszło i powiedziało, gdy dzieje się coś złego. Ale by tak się stało, rodzice muszą wypracować to zaufanie, a inwigilacja go nie buduje. Najlepszą ochroną dziecka są jego dobre relacje z rodzicami.
Jeżeli rodzice będą okazywać szacunek i nie ingerować w prywatność nastolatki, to w ten sposób nauczą ją, jak szanować granice innych ludzi. Nie od dziś wiadomo, że dzieci uczą się i naśladują dorosłych od najmłodszych lat.
Ważna kwestią w czasach pełnego i nieograniczonego dostępu do Internetu jest uświadomienie dzieciom, jakie niebezpieczeństwa grożą im w sieci. Jednym z nich jest potrzeba ochrony prywatności. Warto rozmawiać na temat zasad bezpiecznego korzystania z Internetu. Ważne jest, by uświadomić nastolatkom, że wszystko, co umieszczają w sieci, zostaje tam na stałe i gdy publikują treści są za nie odpowiedzialne.
Kiedy przekroczenie prywatności jest uzasadnione?
Kiedy dziecko dojrzewa, chce być bardziej samodzielne i decydować o własnym życiu. Nie jest to łatwy czas dla rodziców, bowiem wybory nastolatek nie zawsze są właściwe i często popełniają błędy. Z kolei świat pełen jest zagrożeń. Dlatego czasem, w imię ogólnie pojętego dobra dziecka, trzeba przekroczyć jego prywatność.
Warto jednak zacząć od szczerej rozmowy. Nawet w przypadku pojawienia się niepokojących sygnałów, warto otwarcie pogadać z nastolatką. Być może sama wyjawi źródło problemów. Natomiast natychmiastowe przeszukiwanie pokoju czy telefonu dziecka bez ważnych przesłanek, tylko pogorszy relacje i podważy zaufanie.
Czytaj więcej: Cyberprzemoc, nałogi, używki – pułapki dla nastolatka
Niekiedy jednak przekroczenie prywatności nastolatka jest uzasadnione. Kodeks karny przewiduje takie sytuacje. Jeżeli zachodzi podejrzenie zagrożenia życia lub zdrowia dziecka, np. planowanie samobójstwa, zniknięcie z domu, umówienie się w sieci z pedofilem, to można złamać tajemnicę korespondencji. Wówczas rodzice działają w tzw. stanie wyższej konieczności. Podobnie w przypadku podejrzenia, że nastolatka zażywa jakieś środki odurzające, trzeba interweniować i w razie potrzeby przeszukać pokój. Warto jednak podkreślić, że takie działania są zasadne w sytuacjach wyjątkowych i nie mogą stać się regułą.
Anna Raczkiewicz- jestem psychoterapeutą i od kilkunastu lat pracuję z młodzieżą oraz dorosłymi. Prowadziłam wiele warsztatów profilaktycznych oraz psychoedukacyjnych. Dzięki doświadczeniu pracy w szkole patrzę wielowymiarowo na trudności nastolatków i ich rodziców. Jestem współzałożycielką Stowarzyszenia Ingenium, które pomaga dzieciom, młodzieży i ich rodzinom. Prowadzę własną praktykę w gabinecie psychoterapeutycznym GAJ www.gajterapii.pl