Kobieca naturalność
Czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym, czym tak naprawdę jest kobiecość? Czy jest jakiś zestaw cech, który definiuje kobiecość? Co sprawia, że dane zachowanie jest lub nie jest kobiece? Gdyby cofnąć się w czasie i przyjrzeć się historii ludzkości, wielu powiedziałoby, że kobiecość to wrażliwość, empatia, delikatność, subtelność i piękno. Wyobraźnia podpowiedziałaby im damę w eleganckiej sukni, kruchą i szukającą oparcia w rycerzu. Ale tak jak zmieniały się czasy, tak i zmieniały się kobiety, więc do tej listy należałoby dopisać także odwagę, zdecydowanie, siłę, samodzielność i upór. I wiele, wiele innych cech. Dziś w słowie „kobiecość” można zmieścić wszystko. Bo tak jak wspomnieliśmy na początku, nie ma dwóch takich samych kobiet.
Na pewno wiele razy przyłapywałaś się na tym, że próbujesz porównywać się z innymi. Każdy z nas tak robi i jest to zupełnie normalne – próbując ocenić samych siebie czy swoje osiągnięcia, szukamy jakiegoś punktu odniesienia. Tym punktem są często inni ludzie: ich wygląd, charakter, pozycja w grupie, to jak się ubierają, czy są lubiani. Dopóki takie porównywanie się jest źródłem wewnętrznej motywacji, czymś, co popycha nas do działania, wszystko jest w porządku. Problem zaczyna się wtedy, gdy staje się źródłem stresu, rodzi w nas poczucie bycia gorszym od innych, wywołuje kompleksy. Zaczynamy wtedy szukać sposobu na to, jak sobie z tym poradzić. I nie zawsze wybieramy dobrze. Czasem próbujemy na siłę się zmienić, dopasować, stworzyć wizerunek kogoś, kim tak naprawdę nie jesteśmy. Wszystko po to, by we własnych oczach wypaść lepiej przy kolejnych porównaniach. A co ważniejsze, by lepiej wypaść w oczach innych, choć przecież nigdy do końca nie wiemy, co o nas myślą. Często oczekuje się od nas, że będziemy tacy sami jak inni. Ale nikt z nas nie przyszedł na świat po to, by spełniać cudze oczekiwania. Próbując za wszelką cenę się dopasować, czasem nawet tego nie zauważając, gubimy samych siebie. Przybieramy maski, pod którymi chowamy nasze prawdziwe „ja”. To „ja”, które czyni nas kimś niepowtarzalnym, wyjątkowym, które odróżnia nas od innych i stanowi o naszej prawdziwej wartości i sile.
Idąc taką drogą, prędzej czy później, zauważamy, że wcale nie czujemy się lepiej. Bo czy można czuć się dobrze, nie będąc w pełni sobą? Pojawiają się stres, frustracja, poczucie niespełnienia, brak szczęścia i zaniżone poczucie własnej wartości. Zamiast mocniej pokochać siebie, z naszymi wadami i zaletami, przestajemy lubić samych siebie, bo gdzieś tam w środku czujemy, że udajemy kogoś, kim wcale nie chcemy być.
Co można zrobić, by tego uniknąć?
Po pierwsze, postaw na kobiecą naturalność. Każda kobieta niezależnie od wieku ma prawo być sobą. Jedna woli nosić sukienki, chodzić do kosmetyczki i tańczyć, inna wybierze męski krój spodni i zapisze się na zajęcia ze sztuk walki. Jeszcze inna najlepiej czuje się czytając książkę na łonie natury. Różnią się wyglądem zewnętrznym, zainteresowaniami, tym jak postrzegają świat i jakie wartości są dla nich ważne. Co innego lubią, co innego im smakuje, na co innego zwracają w życiu uwagę. Jak sama widzisz, porównywanie ich ze sobą, by ocenić, która jest bardziej kobieca, nie ma sensu. Każda z nich jest kobietą na swój własny sposób.
Po drugie, naucz się kochać i akceptować siebie. Codziennie rano, gdy spoglądasz w lustro, zobacz tam swoją najlepszą przyjaciółkę. Czy jest ktoś, kto wie o Tobie więcej niż Ty sama? Kto zna Cię lepiej? Kto wie, co sprawia Ci przyjemność, a czego nie lubisz? Kto poznał wszystkie Twoje sekrety, rozumie, z czym czasem musisz się borykać i jakim wyzwaniom sprostać? Kto zna wszystkie Twoje historie, wie, co czujesz i w jakich okolicznościach? Nie ma! Dlatego polub jej wady, doceń zalety, poszukaj jej mocnych stron. Dbaj o nią każdego dnia, tak jak dba się o bliskich przyjaciół i tych, których się kocha.
Po trzecie, nie przejmuj się krytyką. Cudze słowa czy opinie potrafią nas zaboleć. Czasem bolą mocno i długo. Ale pamiętaj, że to co mówią o Tobie inni, zawsze świadczy o nich, a nie o Tobie.
Bądź sobą, bądź naturalna, a z czasem pojawią się wokół Ciebie ci, którzy nie tylko docenią to, jaka jesteś, ale pokochają Cię i zaakceptują w pełni. Tak jak my.